niedziela, 26 grudnia 2010

PIĄTY RAZ

Jak bardzo można nic nie znaczyć? To pytanie z odpowiedzią? Między mną a mną, między tobą a tobą - ja nic nie znaczę. Można patrzeć poprzez ciebie i mnie, i nic nie widzieć. Nie wiedzieć niczego. Patrzę w ciebie. Przezroczystość. Odpowiedzi na proste pytania. Masz mnie z głowy. Ja potrafię. Ty nie. Ja znowu chcę. Ty znowu nie. Nie wiem, ile razy jeszcze to wytrzymam. Może wcale. Już za chwilę - w poniedziałek - kończy się żadna nieobietnica. Żadnych śliw. Żadnych więcej rąk i ust i kompletu nas dwojga. Nie potrafimy mówić wprost. Nie potrafimy mówić na wylot. Chciałabym nie rozumieć tak jak ty. Nie potrafimy obiecywać.

8 komentarzy:

  1. ej...

    mała... weź odstaw te hormony...

    ~

    OdpowiedzUsuń
  2. daj sobie z nim spokoj...

    OdpowiedzUsuń
  3. a moze warto poczekac??

    OdpowiedzUsuń
  4. na co? na kogo? aż posiwieję? nie warto.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zuh dziewczyna, Nowy Rok, nowe postanowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nowy Rok, żadnych postanowień.

    OdpowiedzUsuń
  7. popieram... !

    brak postanowień to brak wyrzutów sumienia !

    ~

    OdpowiedzUsuń

Byle grzecznie