Zarówno poligamia jak i monogamia przenoszone są drogą kropelkową.
Im więcej kropelek tego samego osobnika gatunku Homo Masculinus Erektius, tym większa jest szansa -[corrigenda]- tym większe zagrożenie zarażenia monogamią. Monogamia jest obecnie najbardziej rozpowSZechnioną chorobą cywilizacyjną. Zapadają na nią głównie kobiety. Naukowcy wciąż nie odkryli, skąd wysoka podatność płci żeńskiej na zakażenie wirusem choroby. Podejrzewa się, że w pierwszej kolejności wirus atakuje układ sercowy. Objawami są:
- przyspieszone bicie serca
- mdłości (kobiety często nazywają to "motylami w brzuchu")
- bezsenność
- zanik łaknienia
- problemy z koncentracją
- halucynacje (chore często mówia o pięknych oczach i wyjątkowo długim penisie)
- niewytłumaczalna potrzeba mówienia nieprawdy (kocham tylko ciebie, nie udawałam)
Nie istnieje jeden okres rozwoju choroby - dla każdej zarażonej jest on inny (waha się od kilku godzin do kilku miesięcy a nawet kilku lat). Prowadzi do społecznego zgonu, przed którym następują okresowe wymioty, znaczne powiększenie i zaokraglenie brzucha. W fazie agonalnej kobieta odczuwa silne i bolesne skurcze w okolicach podbrzusza, następnie multiplikuje. Po tej fazie dość szybko następuje śmierć osobowości.
Wskrzeszenie jest trudne, ale terapeuci, wino i przypadkowy seks dają dobre rezultaty. Odnotowuje się coraz więcej przypadków częściowego wyleczenia; całkowite wyeliminowanie wirusa jest rzadkie. Kobiety wykazują tendencje do wielkokrotnych zakażeń.
Poligamia kobieca jest rzadką przypadłością. Do zakażenia dochodzi w wyniku kontaktu z kropelkami osobników Homo Masculinus Erectius. Im więcej rodzajów kropelek, tym większe prawdopodobieństwo zachorowania. Oprócz notorycznego niewyspania, permanentnego podniecenia i lekkich otarć w miejscach intymnych nie odnotowano żadnych poważniejszych dolegliwości. Zakażone poligamią niesłusznie uważa się za groźne dla otoczenia, chore nie wykazują zachowań agresywnych. Ponadto posiadają doskonale uregulowaną gospodarkę hormonalną, wysoki współczynnik samozadowolenia i niezwykle rozwinięty instynkt samozachowawczy.
Na listę najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych WHO poligamię wprowadziła organizacja Szowiniści-Parówy-Ćwierćinteligenci lobbująca na rzecz odgórnego nakazu przypisania każdego urodzonego dziecka płci żeńskiej do conajmniej jednej kuchni, trzech garnków, dwóch odkurzaczy. W ramach zadośćuczynienia S-P-Ć zaproponowała, aby kobiety same mogły zdecydować, którego mleczka do szorowania chcą używać, a także jakim modelem miotły latać po zakupy.
Kobiety zarażone poligamią rzadko zgłaszają się na leczenie. Odnotowane przypadki leczenia poligamii następowały zawsze na wniosek rodziny i w wyniku skomplikowanych procedur społecznego ubezwłasnowolnienia chorych.
wtorek, 15 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Każda pochwała, czy to toku rozumowania autorki, czy to sprawności jej języka, mogłaby być potraktowana jako próba dołączenia do grona kropelkujących nieopodal Homo Masculinus Erectius, więc sobie podaruję. Ale w wolnych chwilach będę wpadał na poczytanko.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście - chodzą słuchy, że autorka jest niezwykle sprawna językowo i ze sprawnego języka chętnie korzysta ;) i zaprasza do delektowania się owym ;)
OdpowiedzUsuń