absolutnie nic się nie zmieni. Pijacy chlać będą, dziwki będą się puszczać, a dziwkarze za puszczanko płacić albo i nie. Przed każdym koncertem kupisz lewy bilet, w autobusie nie kupisz bo kierowca nie ma biletów lub drobnych lub jednego i drugiego, na korytarzu w bloku wciąż będzie śmierdziało zsypem. Szef będzie mylił twoje imię, podwyżki niet bo kryzys, kryzysowa narzeczona lub narzeczona z kryzysem. Podatek belki wypnie się bladym półdupkiem, nie dostaniesz kredytu ani etatu. Większy czynsz, większy brzuch, większe zakola. Mniej kasy, marzeń i skrupułów. Kot nasika ci do buta, pies pożre kota, odetną prąd.
I żeby chociaż nie padało kiedy będzie wolne.
N.B.
Co prawda to prawda, ale pomarzyć zawsze można:) Szczęśliwego Nowego Natalio;) - Kuba
OdpowiedzUsuńabsolutnie uwielbiam czytać Twoje teksty i Twój styl pisania. urzekłaś mnie tekstem zaczynającym się słowami 'niedługo Julia znów umrze' - coś pięknego. z chęcią będę czytać. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i polecam się na przyszłość :)
Usuńczy ja mogę użyć do piosenki? M.
OdpowiedzUsuńto zależy :) napisz mi w mailu nieco więcej to zobaczymy co da się zrobić :)
Usuń