- Mam dwie zdrowe ręce. Mam dwie zdrowe nogi. Ale po co?
- Nie poco tylko pocą.
- Mam też głowę na karku. Powinnam być zadowolona, szczęśliwa. Chyba nie jestem. Ale dlaczego?
- Nie dlaczego tylko dla kogo.
- To dla kogo mam się oddać?
- Chyba komu...
- Co komu?
- Komu bije dzwon.
- Tak. Świetna książka. Myślę, że chyba mi.
- Nie mi tylko mnie.
- No to mnie bije.
- Bije Cię?
- Raczej pije. Za mnie.
- Co za Ciebie?
- Za mnie wyjdź.
- Nie.
czwartek, 6 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Byle grzecznie